24 Szczecińska Rowerowa Pielgrzymka na Jasną Górę

To już 24 raz pielgrzymi archidiecezji szczecińsko – kamieńskiej podążali rowerami do stóp Jasnogórskiej Pani. Ponad 230 pątników pragnęło, tak z głębi serca powierzyć Matce rożne sprawy. Każdy miał inne prośby i podziękowania, każdy pragnął wyrazić swoją miłość i wdzięczność za doznane łaski. Wzorem lat ubiegłych część pielgrzymów-cyklistów rozpoczynało swoją wędrówkę nie ze Szczecina, ale od brzegu Bałtyku, od krzyża w Pustkowie.

Etap 0, niedziela 4-5 lipca 2015, trasa: Benice - Pustkowo - Szczecin (180 km)
Wśród kilkudziesięciu rowerzystów, którzy zjawili w niedzielę pod krzyżem w Pustkowie w tegorocznej edycji znalazła się nasza Małgosia. Trasa wiodła przez Chomino, gdzie podziwialiśmy postępy w budowie kościoła z pięknymi rzeźba autorstwa pielgrzyma Edwarda ze Wschowy. Kolejny postój w kościele w Świerznie, gdzie ksiądz proboszcz po modlitwie zaprosił nas na poczęstunek. Pustkowo, Anioł Pański pod krzyżem - Pobierowo. Obiad w SPA Bagińscy, u naszej siostry pielgrzymkowej Jadzi Bagińskiej i kąpiel w morzu. Potem Kamień Pomorski i powrót do Benic. Następnego dnia droga do Szczecina upał 30 st. w cieniu - przystanek w Lubczynie a potem Szczecin, Wały Chrobrego i ochłodzenie w kurtynie wodnej, a następnie przyjazd do schroniska brata Alberta.


Etap I, poniedziałek 6 lipca 2015, trasa: Szczecin - Barlinek (92 km)
Zbiórka cyklistów już o godz. 05.30 na Jasnych Błoniach w Szczecinie pod pomnikiem św. Jana Pawła II. Po powitaniu przez metropolitę arcybiskupa Andrzeja Dzięgę jedziemy do Bazyliki pw. św. Jakuba. W katedrze wzięliśmy udział w Mszy św. dla uczestników pielgrzymki celebrowanej przez ks. prałata Jana Kazieczko w asyście księży cyklistów. Po czym Trasą Zamkową w asyście policji pojechaliśmy do sanktuarium na oś. Słonecznym. Potem przez Puszczę Bukową podzieleni na 15-osobowe grupy jedziemy w kierunku Pyrzyc. Tu, w parafii p.w. Matki Boskiej Bolesnej zatrzymaliśmy się na obiad. Po przerwie obiadowej ruszyliśmy do Brzeska. W Sanktuarium brzeskim uczestniczyliśmy w godzinkach, a potem mkniemy do Barlinka na nocleg.


Etap II, wtorek 7 lipca 2015, trasa: Barlinek - Rokitno (91 km)
Drugi dzień naszej pielgrzymki rozpoczęliśmy śniadaniem i Mszą św. w barlineckiej świątyni, po czym wyruszyliśmy w trasę. Na pierwszy dłuższy postój zatrzymaliśmy się w Strzelcach Krajeńskich. Tutaj przywitano nas grochówką i znakomitym ciastem. Po drodze mieliśmy jeszcze trzy postoje, w tym obiadowy w Lipkach Wielkich. Dalej była Skwierzyna, a potem sanktuarium Matki Boskiej Słuchającej w Rokitnie. Witał nas ksiądz kustosz polewając każdego wjeżdżającego święconą wodą. Wieczorem Apel Jasnogórski.


Etap III, środa 8 lipca 2014, trasa: Rokitno - Obra (78 km)
Posilnej burzy z błyskawicami poranek powitał nas słońcem. Po Mszy św. i śniadaniu wyruszyliśmy w drogę. Pierwszy postój zaplanowano w Sanktuarium Pierwszych Męczenników Polski w Międzyrzeczu. Następnym celem tego etapu był Zbąszyń. Tutaj tradycyjnie ugoszczono nas obiadem w parafii p.w. NMP Wniebowziętej. Była też seria zdjęć pod pomnikiem św. Jana Pawła II w kajaku. Ze Zbąszynia wyruszyliśmy w kierunku miejscowości Obra. W celu zakwaterowania tak licznej grupy na noclegi rozjechaliśmy się do trzech sąsiadujących miejscowości Obra, Jażyniec i Kiełkowo.


Etap IV, czwartek 9 lipca 2015, trasa: Obra - Góra Śląska (75 km)
Czwartkowy etap prowadził z Obry do Góry Śląskiej. Dzień był zdecydowanie chłodniejszy i deszczowy. Dodatkowym punktem na trasie była wizyta w seminarium duchownym o.o Oblatów. Wielu z nich po zakończeniu studiów podejmuje prace misyjne, głównie w Kongo ( ich „małe Kongo” na zdjęciu).  Tradycyjnie w tym dniu Msza św. sprawowana jest nie w miejscu noclegu, ale w Sanktuarium Matki Boskiej Ucieczki Grzeszników w Wieleniu. Wschowa była miejscem naszego obiadowego postoju. Jak zwykle gospodarze przywitali nas pysznymi daniami.  Stamtąd po drodze odwiedziliśmy Woronów oraz piękny, pocysterski kościół w Sicinach. Niestety w tym roku nie oglądaliśmy wnętrza z uwagi na prace mające na celu  zabezpieczyć kilkusetletnie drewniane elementy przed szkodnikami. Za to są już pierwsze naprawy ogumienia, i to w rowerze naszej Dorotki. Z wiatrem w plecy przebyliśmy ostatnie 12 km do Góry Śląskiej.


Etap V, piątek 10 lipca 2015, trasa: Góra Śląska - Trzebnica (75 km)
Etap rozpoczęliśmy od Mszy świętej w kościele p.w. św. Katarzyny w Górze Śląskiej, a po śniadaniu jedziemy w kierunku Trzebnicy zatrzymując się na postój w miejscowości Barkówko przed Żmigrodem, gdzie również spożyliśmy obiad. Jest tu bardzo wyjątkowy kościół z galerią z czasów protestanckich. Dalej pojechaliśmy do Trzebnicy - celu dzisiejszego etapu. Kolację mieliśmy w niezwykłej scenerii reflektarza w klasztorze sióstr Boromeuszek w Trzebnicy. Potem odbył się Apel Jasnigórski.


Etap VI, sobota 11 lipca 2015, trasa: Trzebnica – Kluczbork (108 km)
Przedostatni odcinek pielgrzymki prowadził z Trzebnicy do Kluczborka. Był to najdłuższy etap. Po Mszy św. w kościele w Trzebnicy, który wraz z klasztorem stanowi zabytek klasy "0". Śniadanie i wyruszamy na trasę. Na przerwę obiadową tradycyjnie zatrzymaliśmy się w parafii p.w. św. Józefa w Bierutowie. Po drodze mieliśmy jeszcze dwa postoje zanim dotarliśmy do Kluczborka. Większość z nas zakwaterowano w Zespole Szkół Rolniczych w Bogdańczowicach k. Kluczborka.


Etap VII, niedziela 12 lipca 2015, trasa: Kluczbork - Częstochowa (81 km)
W niedzielę 12 lipca, po siedmiu dniach rowerowej wędrówki, dotarliśmy na Jasną Górę! Ostatni odcinek był stosunkowo krótki. Po drodze zatrzymaliśmy się jeszcze na jeden postój obiadowy, a następnie udaliśmy się na miejsce nazwane przez nas "Górką Przeprośną". W sumie nie jest to górka, tylko miejsce parkingowe, na którym, co roku mamy ostatni postój przed Jasną Górą. Zwyczajem na tym postoju są wzajemne przeprosiny i podziękowania za wspólny trud pielgrzymkowy, a ks. prałat Jan Kazieczko w niekonwencjonalny sposób pokropił nas wodą święconą. Na Jasną Górę dotarliśmy ok. godziny 15:00. Na ołtarzu, pod obrazem Matki Boskiej złożona została księga intencji wpisywanych po drodze przez pielgrzymów-cyklistów. O godz. 18:30 uczestniczyliśmy w Mszy św. przed obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej i w Apelu Jasnogórskim. Potem wyjazd części naszej grupy autokarami do Szczecina. Większość cyklistów "Samej Ramy" wracała jednak następnego dnia pociągiem.


Do celu 24 pielgrzymki na Jasną Górę po pokonaniu ponad 600 km tym razem dotarli wszyscy uczestnicy. Nie było poważniejszych wypadków i zachorowań, a pogoda generalnie dopisała. Tym razem z Polic było nas 10 osób w tym Honorowy Policzanin - ks. Jan Kazieczko, pięcioro spośród tej grupy to członkowie PKC "Sama Rama".


(wgaw)
(jacek)
(gosia)
(kobra)
(micolski)

O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Creative Commons Attribution-NonCommercial-NoDerivs 3.0 License