Jak zapowiedzieli organizatorzy, w tym roku w Szczecińskiej Rowerowej Pielgrzymce na Jasną Górę weźmie udział 280 osób. To już 27. edycja. Największa grupa będzie wyjeżdżała w poniedziałek, 2 lipca 2018 r. ze Szczecina. Część uczestników dołączy na trasie. Najpierw spotkaliśmy się przy pomniku św. Jana Pawła II na Jasnych Błoniach gdzie była modlitwa, a potem Msza św. w katedrze. Wśród uczestników pielgrzymki znalazło się tym razem siedem osób z Polic w tym szóstka cyklistów z „Samej Ramy”. Trasa podzielona była na poszczególne etapy i wiodła przez Barlinek, Rokitno, Obrę, Górę, Trzebnicę, Kluczbork. Pątnicy przejeżdżali średnio ok 100 km dziennie w dziewiętnastu grupach, dobranych pod względem wieku i kondycji fizycznej. Pierwszy etap to trasa Szczecin - Barlinek.
Drugi etap naszej pielgrzymki rozpoczęliśmy śniadaniem i Mszą św., po której wyruszyliśmy w trasę. Na pierwszy dłuższy postój zatrzymaliśmy się w Strzelcach Krajeńskich. Po drodze mieliśmy jeszcze trzy postoje, w tym obiadowy w Lipkach Wielkich. Potem była Skwierzyna. Do sanktuarium w Rokitnie dotarliśmy wprost na kolację. Witał nas ksiądz kustosz polewając każdego wjeżdżającego święconą wodą.
W trzecim etapie 04 lipca przebyliśmy trasę z Rokitna do Obry (78 km). Po Mszy św. oraz "rodzinnej fotografii z ks. kustoszem Piotrem Bortnikiem wyruszyliśmy w drogę. Pierwszy postój zaplanowano w Sanktuarium Pierwszych Męczenników Polski w Międzyrzeczu. Następnym celem naszego dłuższego postoju był Zbąszyń. Tutaj tradycyjnie ugoszczono nas obiadem w parafii p.w. NMP Wniebowziętej. Potem pojechaliśmy do Obry.
Czwartkowy etap 05 lipca prowadził z Obry do Góry Śląskiej tym razem 75 km. Rozpoczynamy Mszą św. sprawowana była po drodze w Wieleniu w Sanktuarium Matki Bożej Ucieczki Grzeszników. Z Wielenia przejechaliśmy do Wschowy na obiad. Po posiłku spotkaliśmy się w kaplicy pw. św. Królowej Jadwigi, a potem wizyta w Ścinach. Ze Ścin wyruszyliśmy do docelowego punktu - Góry Śląskiej gdzie zakwaterowanie znaleźliśmy jak zwykle u mieszkańców, ale także w hali sportowej.
06 lipca - piątek - rozpoczęliśmy od Mszy prymicyjnej w kościele p.w. św. Katarzyny, którą odprawił nasz pielgrzymkowy cyklista teraz już ksiądz Daniel Grochowski. Po śniadaniu jedziemy w kierunku Trzebnicy zatrzymując się na postój w Żmigrodzie, gdzie również spożyliśmy obiad. Do naszego celu Trzebnicy dotarliśmy ok. godz. 19.00. Kolację mieliśmy w niezwykłej scenerii reflektarza w klasztorze sióstr Boromeuszek w Trzebnicy.
Szósty etap 07 lipca prowadził z Trzebnicy do Kluczborka. Był to najdłuższy etap ( 104 km). Po Mszy św. czyli w kościele w Trzebnicy i śniadaniu wyruszamy na trasę. Na przerwę obiadową tradycyjnie zatrzymaliśmy się w parafii p.w. św Jóefa w Bierutowie. Do Kluczborka dojechaliśmy po godz. 19.00. Większość z nas zakwaterowano w Zespole Szkół Rolniczych w Bogdańczowicach k. Kluczborka.
Po siedmiu dniach rowerowej wędrówki, w niedzielę 08 lipca wyruszyliśmy z Kluczborka dość wcześnie, bo ok. 7.00 rano. Ostatni odcinek był bardzo krótki 70 km. Po drodze zatrzymaliśmy się jeszcze na jeden postój obiadowy, a następnie udaliśmy się na miejsce nazwane przez nas "górką przeprośną". Na Jasną Górę dotarliśmy ok. godziny 15.00, a potem udaliśmy się na naszą Mszę o godz. 17.00. Na ołtarzu, pod obrazem Matki Boskiej złożona została księga intencji wpisywanych po drodze przez pielgrzymów. Modlitwie przewodniczył bp senior diecezji łomżyńskiej Stanisław Stefanek. W trakcie nabożeństwa sakramentalne "tak" powiedziało sobie dwoje uczestników pielgrzymki Urszula i Krzysztof. O godz. 21.00 uczestniczyliśmy w Apelu Jasnogórskim. Potem wyjazd pociągiem do Szczecina.
(wgaw)
(jacek)
(micolski)