Tegoroczna zima płata figle nie tylko ludziom ale przede wszystkim przyrodzie. Styczniowe ocieplenia sprawiły, że rośliny jak i świat zwierzęcy zaczął budzić się do życia. Tu i ówdzie podawane były sygnały, iż zwabione ciepłym styczniem do Europy z "ciepłych krajów" wyruszyły dzikie gęsi a nawet bociany.
Pierwsze dni marca ostudziły chyba jednak ten ptasi zapał a tym samym dały dzieciom i młodzieży szansę na zbudowanie nowych ptasich domków. Akcja tworzenia sztucznych "dziupli" dla skrzydlatych sprzymierzeńców prowadzona jest na terenie gminy Police od szeregu lat. Podobnie jak w roku ubiegłym toczy się ona pod hasłem "Każdy ptaszek ma swój daszek".
Imprezy rozpoczęła się w godzinach porannych 5 marca 2005 roku. Z inicjatywy Klubu Cyklistów "Sama Rama", SE "Łarpia", PTOnZ i RO nr 2 blisko stu osobowa grupa miłośników ornitologii spotkała się w siedzibie Polickiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, by poddać ocenie wykonane przez siebie ptasie domki.
W tym roku dzieci i młodzież specjalnej troski zbudowały 17 budek lęgowych. Jury pod przewodnictwem pracownika Nadleśnictwa Trzebież - Ewy Goryniak dokonało oceny wykonanych prac. Najlepszymi budowniczymi okazali się: Henryk Szyszka z SP nr 2, Natalia Cedrowicz ze Świetlicy Środowiskowej RO 2 i Ryszard Wełnicki z PSOUU - Klub "Sasanka". Najwięcej domków dostarczyły ekipy z polickiego SOSW dla Dzieci Niepełnosprawnych Ruchowo, SP 2, SP 3, i Klubu PTTK "Jantarowe Szlaki". Najbardziej przydatne budowle zostały nagrodzone upominkami rzeczowymi.
Część budek powieszono nad rzeką Łarpią, a pozostałe leśnicy rozlokują na terenie Puszczy Wkrzańskiej. To przyrodnicze spotkanie zakończono pieczeniem kiełbasek, kubkiem gorącej herbaty oraz wręczeniem uczestnikom okolicznościowych znaczków.
(wig)