20 kwietnia Olek dotarł wraz ze swoim kajakiem do portu w Belem. Teraz jego celem jest port Manaus. Aby się tam dotrzeć należało dostać się na jakiś statek, który płynie w tamtym kierunku, i udało się. Oto jak relacjonuje to Olek:
Po długim oczekiwaniu załadowano kajak na statek do Manaus (nie pozwolono mi być przy załadunku). Trzy godziny przed odpłynięciem statku mogłem wejść na pokład i dotknąć kajaka. Noc przespałem w hotelu na mieście. Statek wypływa o 23:00 czasu polskiego (5 godzin różnicy czasu obecnie). Do Manaus ma przypłynąć w poniedziałek wielkanocny, 25.04 w godzinach wieczornych. Za wszelki transport kajaka wymuszają na mnie duże opłaty. Nie wiem jak będzie w Manaus, czy będę mógł płynąć wyżej. Manaus to miasto portowe w północno-zachodniej Brazylii dostępny dla statków morskich port przy ujściu rzeki Rio Negro do Amazonki.
Mam nadzieję, ze z Manaus prześlę następną korespondencję mailową. Ostrzegają mnie tutaj przed wieloma zagrożeniami - głownie ze strony ludzi.
Kajakiem do Ameryki Północnej