II Polsko Niemiecki Rajd Szlakiem Gryfitów

Police - Ueckermunde - Anklam - Wolgast - Peenemunde - Świnoujście
11 - 13 września 2009 r.


Gryfici%2011-13.9.9%20002.jpg

NA TROPACH GRYFITÓW

Historyczne miejsca związane z dynastią książąt pomorskich na polskim Pomorzu – gotycką siedzibę Gryfitów w Szczecinie czy zamek w Darłowie mieliśmy okazję poznać je w trakcie I Rajdu Rowerowego Szlakiem Książęcego Rodu Gryfitów w 2007 roku. Organizując II Rajd Rowerowy Szlakiem Książęcego Rodu Gryfitów ruszyliśmy za niemiecką granicę, gdzie także znajdują się znaczące pamiątki z historii tej słowiańskiej rodziny książęcej. Celem wędrówki było nie tylko poszukiwanie miejsc związanych z bytnością Gryfitów w tym rejonie Europy ale także szukanie odpowiedzi czy księstwo było skazane na roztopienie się w niemieckiej Rzeszy? To pytanie wciąż powraca w dyskusjach historyków i nie tylko.
Chronologicznie rzecz biorąc stosunkowo słabe państwo dynastii Gryfitów na trwałą niepodległość nie miało szans. Do Polski te ziemie należały za Mieszka I i potem za Bolesława Krzywoustego. Gdy Polskę dopadło przekleństwo rozbicia dzielnicowego, Księstwo Pomorskie podzieliło się na władztwa linii wołogoskiej, linii szczecińskiej i słupskiej. Gryfici ulegali niemieckim wpływom. Proces ten w XIII i XV wieku posunął się tak daleko, że zjednoczona na nowo w XIV wieku Polska nie potrafiła przyciągnąć już do siebie bratniej krainy. Książęta pomorscy długo zachowywali jeszcze kontakty z Jagiellonami, czego symbolem był mariaż księcia Bogusława X z Anną Jagiellonką. Ale od XIV wieku kraina Gryfitów coraz bardziej roztapiała się w niemieckiej mowie i kulturze, aż do przejścia, na początku XVI wieku, dynastii książąt pomorskich na luteranizm. Potem, w połowie XVII wieku, dynastia wygasła, a ich włości podzieliły między siebie Prusy i Szwecja. Sztokholm utracił pomorską prowincję stosunkowo niedawno, bo w 1815 roku.

Policki Klub Cyklistów „Sama Rama” przy wsparciu Wydziału Edukacji i Kultury Starostwa Powiatowego w Policach wpadły na pomysł by zorganizować wyprawę rowerową w poszukiwaniu śladów księstwa wołogoskiego. Na naszej trasie penetrowaliśmy miejsca związane z potęgą książąt pomorskich w okresie między XII a XVII wiekiem. Wędrówkę „Szlakiem Książęcego Rodu Gryfitów” rozpoczęliśmy 11 września 2009 r. spod pomnika Jana Pawła II w Policach. Ruszyliśmy początkowo w 15 osobowym składzie wyposażeni w żywność, sakwy, karimaty i śpiwory przejeżdżając m.in. policką ulicą księcia Barnima I. W Tanowie dołączyły kolejne trzy osoby z Cedyńskiego Klubu Rowerowego.

Pierwszy postój wyznaczono pod krzyżem i kamieniem pokutnym poświęconym zamordowanemu tu księciu Barnimowi II. Wysłuchano historii wydarzeń jakie rozegrały się w rejonie Dobieszczyna w 1295 r. Tu też usunięto (jedyną na trasie) awarię roweru.

IMG_2210.JPG

IMG_2211.JPG

Już o zmroku dotarliśmy do Ueckermünde. Miasto założono około połowy XIII w. niedaleko dawnego słowiańskiego grodu. W 1260 roku otoczono je murami z dwiema bramami (obecnie nie zachowane). Położone nad rzeką Ucker w średniowieczu należało do książąt pomorskich. Świadczy o tym główna wieża zamku z XIV w. , którą w czasie jego przebudowy przez księcia Filipa I (ok.1546 r.) przekształcono w klatkę schodową nadając zamkowi styl renesansowy. Z czterech skrzydeł założenia trzy zburzono po 1720 r. Zachowane skrzydło południowe ma od strony dziedzińca bogate podziały architektoniczne, ozdobione późnogotyckim ornamentem. Nad bramą umieszczono płaskorzeźbę przedstawiająca portret właściciela zamku. Wykonanie wg niderlandzkich sztychów groteski tworzą figuralną ramę reliefu. To tu w roku 1502 przybyła wraz z dziećmi księżna Anna Jagiellonka – żona Bogusława X. Niestety w krótkim czasie zapadła na chorobę i zmarła. Została pochowana w klasztorze Elden pod Gryfią (Greifswald).

Gryfici%2011-13.9.9%20113.JPG

Gryfici%2011-13.9.9%20120.jpg

10.JPG

5.jpg

Po wykonaniu kilku fotek na dziedzińcu zamku i spotkaniu z kierownictwem Informacji Turystycznej nasz peleton ruszył w stronę rezerwatu ptaków Anklamer Stadtbruch. Rezerwat powołany jeszcze w 1935 roku zajmuje ok. 1800 ha obszaru mokradeł, bagien i torfowisk. Z wieży widokowej obserwujemy kormorany, łabędzie i czaple białe.

4.JPG

6.jpg

Kolejny punkt na trasie to Anklam. Jest to przykład typowej zabudowy miasta osadniczego z kratownicową siatką ulic. W 1264 roku otrzymało prawa miejskie. Ze średniowiecznych umocnień, znacznie zniszczonych w XVIII w. zachowały się fragmenty murów, brama Steintor (z ok. 1450 r.) ze schodkowym szczytem. W Anklam w Pommersche Museum znajduje się galeria książat pomorskich, m.in. Eryka II wołogoskiego. Muzeum mieści się od 1989 r. w zrekonstruowanej Bramie Kamiennej i prezentuje stałą wystawę na temat historii miasta i regionu. Zwiedziliśmy też muzeum poświecone wybitnemu synowi tego miasta - Otto Lilienthalowi (1848 - 1896) znajdujące się przy ulicy Ellbogenstraße, a obrazujące początki lotnictwa.

7.JPG

8.JPG

9.JPG

Poszukując śladów bytności Gryfitów w tym mieście odwiedzamy kościół Mariacki. Był on budowany w kilku etapach od połowy XIII w. w formie trójnawowej hali z cegły, z chórem z obejściem. Warto zwrócić uwagę na bogate wyposażenie wnętrza kościoła, m.in. figura Madonny w ołtarzu głównym, kaplice z drewnianymi lożami rodzinnymi, wczesnogotycka chrzcielnica czy liczne malowidła ołtarzowe.

Opuszczamy Anklam i jedziemy na północ.

10.jpg

11.jpg

12.jpg

Odkrywanie tajemnic rodu Gryfitów kontynuujemy mieście Wolgast, w polskim nazewnictwie – Wołogoszczy. Lokujemy się w obiektach sportowych przy Am Stadion. Samo miasto leży na styku wyspy Uznam i lądowej części Pomorza Przedniego. Założył je w 1282 roku książę Bogusław IV. A kiedy w 1296 roku nastąpił podział księstwa pomorskiego na pomorsko-szczecińskie i pomorsko-wołogoskie, Wolgast został na 319 lat stolicą tego drugiego. Po zamku zbudowanym niegdyś na wyspie między Uznam a lądem stałym nie ma już dziś śladu. Spalony został przez wojska Piotra Wielkiego, które pustoszyły Pomorze podczas wojny północnej. Ruiny rozebrano w 1820 roku, pozostał nam więc tylko spacer wzdłuż starych spichrzów nad rzeczką Peene, czyli Pianą, aby podumać o miejscu, z którego władali tą ziemią jej słowiańscy gospodarze. Nad miastem góruje kościół farny św. Piotra. Zbudowano go na miejscu starej pogańskiej gontyny ku czci bożka Jarowita po misyjnej wizycie w 1128 roku świętego Ottona z Bambergu, apostoła Pomorza. Wołogoska fara to nekropolia pomorskich książąt. W kaplicy grobowej Gryfitów zobaczyć można pięknie zdobione trumny pomorskich władców – księcia Filipa I (1515 – 1560), księcia Ernesta Ludwika (1545 – 1592) i księcia Filipa II Juliusza (1584 – 1625), ostatniego z wołogoskiej linii rodu. Z kolei w podłodze przed ołtarzem tkwią pięknie rzeźbione drzwi z herbem rodu – Gryfem. Prowadzą one do krypty, w której spoczywają księżniczki pomorskie: Amalia (1547 – 1580), Zofia Jadwiga (1567 – 1631) i Jadwiga Maria (1579 – 1606). Obok ratusza napotykamy jeszcze na słup z piaskowca a w nim wykuty symbol rodu książąt wołogoskich.

13.jpg

14.jpg

15.jpg

Sądząc, że tu kończy się praktycznie wędrówka Szlakiem Rodu Gryfitów po księstwie wołogoskim udaliśmy się do obiektów o niezwykłym znaczeniu dla losów II wojny światowej – do Peenemünde. Wojskowy Ośrodek Badawczy w Peenemünde był w latach 1936 – 1945 jednym z najbardziej nowoczesnych ośrodków technologii na świecie. W październiku 1942 roku udało się tutaj po raz pierwszy na świecie wystrzelić rakietę w kosmos. W Zakładzie Doświadczalnym Lotniczych Sił Zbrojnych (Luftwaffe) testowano pociski o rewolucyjnej technice. Do budowy ośrodka wykorzystano robotników przymusowych, więźniów obozu koncentracyjnego i jeńców wojennych, co spowodowało, że powstał on bardzo szybko i niebawem rozpoczął produkcję rakiety na masowa skalę. Rakietę tą Goebels cynicznie nazwał „bronią odwetową 2”. Zwiedzamy udostępnione obiekty muzealne, trafiamy do miejsca stacjonowania oryginalnego U-Botta „U 461”. Po uiszczeniu opłaty 6,0 € wchodzimy do jego wnętrza by poznać tajniki budowy i funkcjonowania poszczególnych urządzeń.

16.JPG

Czas nagli, to już trzeci dzień wędrówki, a prognozy pogody straszą obfitymi opadami. Ruszamy ścieżką rowerowa nazywaną „szlakiem cesarskim”.

17.jpg

Po minięciu Zinnowitz gdzie przed ulewą schroniliśmy się w muszli koncertowej docieramy do Koserow.

18.jpg

W punkcie widokowym stajemy na chwilę by odpocząć po pokonaniu kilku stromych wzniesień. I jest niespodzianka. Architekci tego miejsca ulokowali tablicę z legendą „Bursztynowa czarownica”. Dotyczy ona ostatniego okresu istnienia księstwa wołogoskiego a opisuje historię jaka wydarzyła się w okresie wojny trzydziestoletniej ( (1618 – 1648).

19.JPG

„Podczas wojny trzydziestoletniej na wyspie Uznam były ogromne spustoszenia. Wśród mieszkańców ubogiej krainy panował głód. Proboszcz Schwaidler wraz z córką Marią z miejscowości Koserow starał się ulżyć panującej nędzy. Sprzedali więc znaleziony przez Marię bursztyn i za uzyskane pieniądze kupili chleb dla głodujących Koserowian. W tym czasie szwedzki wojewoda Appelmam zakochał się w córce proboszcza, ale ona nie odwzajemniła jego uczuć. Odrzucenie oświadczyn wojewody oraz niewytłumaczalne posiadanie pieniędzy było podstawą uznania Marii za czarownicę i wyrokiem sądu miała być spalona na stosie. Plany wykonania wyroku pokrzyżował hrabia Rüdiger von Neuekirchen, który szarżując konno uratował dziewczynę z płonącego już stosu przecinając krepujące ją więzy. Maria została żoną hrabiego i zamieszkała z nim na zamku w Mellentin”.

Opuszczamy Koserow i „cesarskim szlakiem” przejeżdżamy przez Bansin, Heringsdorf i Ahlbeck by dotrzeć do przystani promowej w Świnoujściu. Dalej my i nasze rowery jadą pociągiem do Szczecina.

20.jpg

Ostatni odcinek do Polic, ze względu na późną porę pokonujemy dzięki przychylności kierowców SPPK – pozwolono nam przewieźć nasze rowery. Tym samym II Rajd Rowerowy Szlakiem Książęcego Rodu Grafitów po Ziemi Wołogoskiej został zakończony.

21.JPG

Organizatorzy serdecznie dziękują Burmistrz miasta Ueckermünde Pani Heidi Michaelis i Burmistrzowi Wolgast Panu Stefanowi Weigler za pomoc w realizacji imprezy. Kolejny III Rajd szlakiem Grafitów po terenach dawnego księstwa słupskiego zaplanowany jest już na rok następny.

(wig)

nk 23090923.pdf - artykuł z Haff-Zeitung (Ueckermuende)

do góry

O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Creative Commons Attribution-NonCommercial-NoDerivs 3.0 License