Tegoroczna siarczysta zima sprzyja prawdziwym "Morsom". Skute lodem tafle jezior wprost zachęcają do wchodzenia o tej porze roku wody. Toteż na zaproszenie "Morsików" z Ińska w niedzielę, 17 stycznia 2010 roku Polickie Morsy wyprawiły się na to znane zachodniopomorskie jezioro. Na miejscu okazało się, że przybyły tu również "Morsy" z Drawska Pomorskiego.

Zaproszonych gości witało płonące na brzegu jeziora Ińsko wielkie ognisko. Przy którym uczestnicy tego integracyjnego spotkania piekli kiełbaski i inne wiktuały. Organizatorzy nie tylko przygotowali wspomniane ognisko ale też wycięli w tafli jeziora nietypowy przerębel w kształcie krętej ścieżki.


Po spałaszowaniu kiełbasek rozpoczęła się ogólna rozgrzewka w formie biegu i gimnastyki. Po tych zabiegach pojedynczo wchodzono do lodowatej wody i wspólnym spacerem pokonywano trasę przygotowanej ścieżki.



Pomiary wskazywały, że temperatura wody wynosiła zaledwie 1oC. Po kilkunastominutowej kąpieli niektórzy kładli się na śnieg nacierając nim swoje ciało.


Po tych zabiegach ręczniki i ciepła odzież poszły w ruch a następnie wszyscy znów spotkali się przy płonącym ognisku dzieląc się swoimi wrażeniami.

Warto podkreślić, że Klub "Polickie Morsy" funkcjonuje w ramach Stowarzyszenia Ekologicznego "Łarpia" Police a wielu z członków klubu aktywnie uczestniczy w wyprawach PKC "Sama Rama".
Jesienią ub. roku wspólnie z Nadleśnictwem Trzebież przygotowano specjalne zejście do Gunicy nieopodal Tanowa gdzie amatorzy zimowych kąpieli schodzą do wody nawet dwa razy w tygodniu.
Jak powiedział Prezes Klubu Zbigniew Nowak Polickie Morsy zaistniały po II Zlocie Morsów w Mielnie w roku 2005 i jeszcze w tym miesiącu na mieleńskim VII Zlocie będą obchodzić swoje 5-lecie.
(wig)