Pielęgnując słowiańskie zwyczaje Policki Klub Cyklistów "Sama Rama", Stowarzyszenie Ekologiczne "Łarpia" i Polickie Morsy zorganizowały w niedzielę 21 marca 2010 roku tradycyjną imprezę "Powitanie Wiosny 2010".
Autokarem Ever Trans ponad trzydziestoosobowa grupa członków i sympatyków polickich ekologów udała się do nadmorskiego kurortu Międzyzdroje zabierając ze sobą wykonane własnoręcznie kukły symbolizujące zimę. Nie byli to jednak wszyscy uczestnicy imprezy, gdyż za autobusem nad morze przyjechało samochodami kolejnych czterdziestu pięciu turystów z Polic, Niekłończycy i Szczecina.
Po przybyciu na plażę i krótkiej rozgrzewce pod kierownictwem Zbigniewa Nowaka przedstawiciele "Polickich Morsów" zostali ucharakteryzowani na "władców mórz i oceanów" - Posejdona i Neptuna. Po odczytaniu wyroku przez herolda, 12 naszych morsów wyposażonych w insygnia władzy i z Marzanną w rękach weszli w wody Bałtyku by zanurzyć się prawie po samą szyję.
Fale morskie szybko zabrały kukłę a nasi śmiałkowie (temperatura wody ok. 5oC) wrócili na brzeg, by próbę wejścia do wody kolejny raz powtórzyć. Wielu spacerowiczów widząc ten obrazek mimo, że byli w ciepłych kurtkach sami trzęśli się - chyba z wrażenia.
Potem był czas wolny w ramach którego część uczestników imprezy udało się na międzyzdrojskie molo inni zwiedzali Gabinet Figur Woskowych, a jeszcze inni odbyli spacer promenadą.
Wracając do autokaru "Aleją Gwiazd" wielu policzan przymierzało swoje dłonie do odlanych w płytach chodnikowych odcisków rąk Anny Dymnej, Wiesława Gołasa, Gustawa Holoubka i innych znanych i podziwianych artystów sceny i ekranu przy okazji robiąc sobie zdjęcie przy figurze Jana Machulskiego.
Po pożegnaniu Międzyzdrojów imprezę przeniesiono do Bunkra-Muzeum do Zalesia gdzie dzięki uprzejmości pana Piotra Nogali mogliśmy zwiedzić zbiory muzealne a także pozostałości z budowli doświadczalnych II wojny światowej - wyrzutni pocisków V-3.
Potem pojechaliśmy nad jeszcze skute lodem Jezioro Turkusowe w pobliżu Wapnicy. Tu na jednym z parkingów rozpalono ognisko, upieczono kiełbaski a także dokonano wyboru "Królowej Wiosny 2010". Tym razem jury zadecydowało, że "Koronę Wiosny" otrzymała najciekawiej ubrana uczestniczka rajdu Rozalka Olszewska.
Po dekoracji "Królowej" rozegrano szereg konkursów a zwycięzcy otrzymali drobne upominki. W "sadzeniu cebulek" najlepiej radziła sobie Rozalka Olszewska, a w"młodzieżowym biegu z jajkiem" najlepiej wypadła jej siostra Weronika W grupie seniorów Jadwiga Wilczyńska wyprzedziła Marka Ziemniewicza i Zbigniewa Nowaka.
W drodze powrotnej wykonano "rodzinne" zdjęcie pod - "Dębem Prastarym" - pomnikiem przyrody, a po przejechaniu kolejnych kilometrów w zajeździe w Brzozowie zatrzymano się na specjał zakładu "żurek w chlebie".
Na zakończenie wszyscy uczestnicy imprezy otrzymali pamiątkowe znaczki a zwycięzcy w konkursach drobne upominki. Organizatorzy imprezy dziękują Wydziałowi Oświaty i Kultury UG w Policach za pomoc w urzeczywistnieniu tej miłej i edukacyjnej imprezy.
(wgaw)