W sobotnie południe 24 marca 2018 r. z inicjatywy PKC Samej Ramy, polickiego OSiR-u i Wydz. Oświaty UG po raz kolejny zorganizowano tradycyjną imprezę Topienia Marzanny i Powitania Wiosny.




Do mety imprezy zlokalizowanej na plaży nad Zalewem Szczecińskim w Trzebieży przybyło ponad 150 osób przynosząc ze sobą kilka kukieł Marzann. Najciekawsze Marzanny to efekt pracy Anny Rubaj, Michała Błażejaka, Joli Gendek, członków Wanderfreunde Haffküste i Krystyny Seweryńczyk.



Imprezę otworzył Prezes Samej Ramy, który przywitał zebranych i poprosił herolda, w którego i tym razem wcielił się Andrzej Helak, który odczytał "Wyrok" na złą zimę Marzannę. Podobnie, dla 45 osobowej grupy turystów niemieckich z Eggesin zaprezentował Winfried Zimmermann.




Po tym akcie 30. kolorowych Polickich Morsów dokonało utopienia kilku ekologicznych kukieł w wodach Zalewu Szczecińskiego, a także zaprezentowali się na zwałach jeszcze leżącego tu śniegu i lodu.










Utopienie Marzann pozwoliło na wybranie z pośród grona uczestniczek Królowę Wiosnę. I tym razem "Złotą Koroną" udekorowano najmłodszą uczestniczkę konkursu, 6-letnią Maię Haipram-Czernik, która przyjechała do swojej babci z Hiszpanii.


Na dalszą część imprezy wszystkich uczestników zaproszono na pole namiotowe OSiR-u gdzie już płonęło ognisko, a w którym turyści mogli upiec sobie kiełbaski i inne wiktuały. Jednak najpierw trzeba było odstać w kolejce do namiotu żywnościowego.





Potem przyszła kolej na konkursy dla licznej rzeszy dzieci. W "łowieniu rybek" najlepiej szło Julii Kotarskiej, Darkowi Bubnikowi i Lenie Swoboda. Z kolei w konkursie "biegu z jajkiem", pierwsze miejsce zajęła Julia Kania przed Jaśkiem Fieduszko i Maią Haipram-Czernik. Najsilniej obsadzony był konkurs "rzutu butlami do kół". Tu dominowała Małgosia Kotarska, przed Dorotą Kowalską, Aurelią Semeniuk, Lenką i Darkiem Bubnik oraz Julią Kanią. Wszystkich zwycięzców nagrodzono.




Na mecie imprezy pojawili się nie tylko piechurzy ale również dwudziestoosobowa grupa szczecińskich rowerzystów przyprowadzona przez Pawła Krupińskiego, którzy w ognisku nie tylko piekli kiełbaski ale też spalili przywiezioną na rowerze kukłę Marzanny.






Na zakończenie imprezy wszyscy jej uczestnicy otrzymali pamiątkowe znaczki. Spragnieni pokonania trasy przepisowej wędrówki pieszej niemieccy turyści z Wanderfreunde Haffküste i turyści z klubu "Wkrzanie" wędrowali po Trzebieży zwiedzając kościół pw. Podwyższenia Krzyża św., Domy Tkaczy, Port Jachtowy i wiele innych ciekawych miejsc.



Organizatorzy dziękują serdecznie Kamili Turzyńskiej, Marzenie Tulie i Zbyszkowi Nowakowi za pomoc w realizacji tej tradycyjnej imprezy.


(wgaw)
(miza)
(jurek)
(jola)
(grażka)
(micolski)