Powoli dobiega końca sezon turystyki rowerowej 2013. Z tego tytułu PKC "Sama Rama" wraz z polickim OSiR-em i Nadleśnictwem Trzebież w sobotę 5 października 2013 r. zorganizowali pierwszą jesienną imprezę pieszą pod hasłem "Święto Pieczenia Ziemniaka". Na miejsce tego turystycznego spotkania wyznaczono ośrodek Gminnego Centrum Edukacji i Rekreacji w Trzebieży. Więc tuż przed godz. 10:00 ulokowaliśmy się w Policach, w autobusie linii specjalnej SPPK i po półgodzinnej jeździe byliśmy już na trzebieskiej plaży.
Kilkanaście minut później realizując zapisy wcześniejszych zgłoszeń zebrało się nas ponad 130 osób z Polic, Szczecina, Eggesinu i Stargardu Szczecińskiego. Na znak Marka Ziemniewicza wyruszyliśmy na trasę 8 kilometrowej wycieczki pieszej duktami Puszczy Wkrzańskiej. Na terenie ośrodka pozostały jedynie osoby przygotowujące popiół ogniska do pieczenia ziemniaków.
Wędrując "ścieżką dzików" prezes "Samej Ramy" raz po raz wyszukiwał okazy flory i fauny lasów i łąk zadając zaskakujące pytania uczestnikom wędrówki. M.in. dotyczące ryjówki, drzew iglastych czy grzybów.
Po ponad dwóch godzinach wędrówki wróciliśmy na teren trzebieskiej bazy OSiR-u. Tu ekipa gospodarcza pod kierunkiem Anety Bała zdążyła upiec ziemniaki, a także przygotowała tacki z porcjami kiełbasek, chleb oraz gorącą kawę i herbatę. Oprócz pieczonych ziemniaków każdy mógł sobie upiec kiełbaski.
Po posiłku zaproszono uczestników eskapady do udziału w konkursach. Zgodnie z regulaminem imprezy uczestnicy mieli za zadanie wyszukać i przynieść na metę rajdu największe okazy kartofli lub wykonać maskotki z ziemniaków.
Jury zadecydowało, że największe ziemniaki były własnością Wiktorii Szymańskiej ze szczecińskiej SP 61 (po 700 gram), przed Julią Ulewicz z SP 8 (650 i 600 g), Gosią Pyta z Przedszkola nr 1 i Oliwią Dziczek z SP 3.
Również rozstrzygnięcie konkursu na wykonanie ziemniaczanej maskotki nie było łatwe, bo prac było dużo. Widać było, że niektóre maskotki wymagały zaangażowania całej rodziny. Zdaniem jury "Pinokio" Wiktora Mindy był najlepszą pracą a "Plastuś" Oliwi Bąk i jeż Dawida Kika niewiele ustępowały miejsca.
Przeprowadzono również kilka konkursów sprawnościowych, m.in. łowienie rybek. Najwięcej w najkrótszym czasie złowiła Anna Klimaszewska przed Maksem, Olgą i Oliwią z SP nr 3. W konkurencji "nakręcania 19 śrub" zwyciężył Hubert Słoszewski i Oliwia Bąk.
Najliczniej obsadzony był konkurs przeciągania liny, który przeprowadzony był w dwóch grupach wiekowych. W grupie dzieci zwyciężyli - uczniowie polickiej SP 3, a w grupie młodzieży - wychowankowie MOW z Trzebieży.
Uczestnicy konkursów otrzymali upominki rzeczowe a wszyscy biorący udział w imprezie okolicznościowe znaczki rajdowe.
W międzyczasie pałaszowano wygrzebane z gorącego popiołu ziemniaki i pieczone kiełbaski korzystano z pobliskiego placu zabaw oraz prowadzono ciekawe dysputy na tematy związane z turystyką i nie tylko. Uzgodniono też warunki wspólnego planu imprez turystycznych na rok 2014 z zarządem Wanderfreunde Haffküste Eggesin.
Jak na świąteczny nastrój przystało to łatwo było zauważyć, że w imprezie brali udział nie tylko piechurzy ale też grupa cyklistów z Rowerowego Szczecina i Samej Ramy a nawet przedstawiciele karawaningu. Cykliści w Trzebieży to efekt prowadzonej akcji "Niewidomi na tandemach", a jadąca na takim właśnie jednośladzie Monika prowadzona przez Wojtka i Siwobrodego jest tego żywym przykładem.
Kilkanaście minut po godz. 14:00 amatorzy pieczonych ziemniaków opuścili gościnną Trzebież rozjeżdżając się do swoich domów, umawiając się na kolejny wyjazd do Stargardu Szczecińskiego w ramach rajdu kolejowo-rowerowego "Szlakiem pomników Jana Pawła II" w dniu 20 października 2013 r.
Organizatorzy dziękują serdecznie wszystkim, którzy przyczynili się do urzeczywistnienia tej imprezy a w szczególności Jolancie Michnowicz i Kamili Turzyńskiej oraz pracownikom OSiR-u w Policach i Trzebieży.
(wgaw)
(gosian)
(marekz)
(anhel)
(adalbert)
(grażyna)
(siwobrody)
(tredix)
(bawarski)
(micolski)