Już po raz piąty miłośnicy historii miasta Police w okresie II wojny św. spotkali się na trasie Historycznego Rajdu Rowerowego. W niedzielne przedpołudnie 14 kwietnia 2019 r. spotkaliśmy się w ponad 70-osobowym gronie cyklistów przed polickim Kompleksem OSiR-u.
Po krótkim powitaniu przez Anitę Bujnowską i przedstawieniu przewodników uczestnicy zostali podzieleni na 15 osobowe grupki, które kolejno wyruszały na trasę rajdu.
Pierwszym etapem wędrówki była Filia Obozu Stutthof w Mścięcinie. Tu przewodnicy Anita i Dominik przypomnieli historię tego miejsca popartą zdjęciami, listami więźniów i innymi dokumentami. W hołdzie więźniom zapalono znicze. Potem uczestnicy przejechali przez teren byłego obozu oglądali poszczególne obiekty (obecnie miasteczko rzemieślnicze).
Dalej trasa rajdu wiodła duktami leśnymi do Siedlic, gdzie przypomniano wydarzenia wojenne z okresu obrony przeciwlotniczej, nalotów samolotów alianckich i radzieckich na policką fabrykę benzyny syntetycznej.
Stąd drogami leśnymi pojechaliśmy pod pomnik martyrologii więźniów w Trzeszczynie gdzie Wojtek i Bartek omówili życie osadzonych w okolicznych obozach hitlerowskich.
Kolejnym etapem rajdu był Cmentarz Komunalny przy ul. Tanowskiej. Magda i Bartek przy mogile przypomnieli sylwetkę jednego z byłych więźniów, a także opowiedzieli o statku-więzieniu "Bremerhaven".
Z cmentarza przewodnicy poprowadzili wszystkich do Bunkra-Muzeum SKARB-u, przed którym płonęło ognisko i można było upiec kiełbaski. Z dużym zainteresowaniem zwiedzano zbiory muzealne w bunkrze, zwłaszcza, że w imprezie brało udział wiele osób po raz pierwszy. Na pamiątkę wszyscy zostali obdarowani okolicznościowymi znaczkami. Uczestnicy imprezy serdecznie dziękują organizatorom imprezy SPZP "Skarb", PKC "Sama Rama", a w szczególności Anicie i Wojtkowi Bujnowskim, Magdzie Olejniczak, Dominikowi Wołyńskiemu, Bartkowi Sitarzowi i Mariuszowi Jackowskiemu za ciekawe i profesjonalne zorganizowanie i obsługę interesującego wydarzenia.
(wgaw)
(snowicki)
(micolski)