W niedzielę 24 czerwca 2012 r. PKC Sama Rama wyruszyła na teren Puszczy Wkrzańskiej by wziąć udział w ponownym otwarciu Mostu Wilhelma Meyera. Wilhelm Meyer, to człowiek o zainteresowaniach bliskich naszemu Klubowi. Był głównym architektem Szczecina w latach 1891-1921, twórcą Wałów Chrobrego, Cmentarza Centralnego i wielu budynków użyteczności publicznej oraz założycielem pierwszego w Szczecinie zrzeszenia, którego celem było tworzenie i naprawa ścieżek rowerowych.
W samo południe członkowie naszego klubu spotkali się na pl. Lotników w Szczecinie by w ponad 50-cio osobowym peletonie prowadzonym przez kolegów z Rowerowego Szczecina dotrzeć nad strumień Leśna.
O godz. 13: głos zabrał Nadleśniczy Antoni Michnowicz, który przybliżył wszystkim zgromadzonym historię nadania temu miejscu imienia wielkiego budowniczego Szczecina. Z kolei przedstawiciele Stowarzyszenia "Nasze Wycieczki" z Prezes Żanetą Maciejowską dokonali przecięcia wstęgi na odrestaurowanym moście.
Po uroczystym otwarciu świętowanie przeniosło się na Polanę Białą nieopodal jez. Głębokie gdzie wspólnie z przedstawicielami Nadleśnictwa Trzebież, Urzędu Miasta Szczecin, Muzeum Narodowego w Szczecinie, Muzeum w Schwartau oraz ze Stowarzyszeniem Rowerowy Szczecin a także z przedstawicielami innych organizacji spędziliśmy jeszcze trochę czasu.
Sam Most Wilhelma Meyera to wał ziemny ułożony nad strumieniem Leśna w Puszczy Wkrzańskiej. Można tu dotrzeć zarówno pieszo jak i rowerem. Z Pilchowa ulicą Warszewską i dalej drogą leśną; z Leśna Górnego wystarczy skierować się do "pomnikowych dębów", po czym skręcić w prawo; z Głębokiego do mostu, w zależności jaką drogę wybierzemy, możemy po drodze zobaczyć piękną dolinę, gdzie płynie Jasmundzka Struga lub podążać Doliną Siedmiu Młynów, a za Polaną Harcerską skręcić w lewo; z Warszewa można ulicą Podbórzańską dojedziemy do "dębów" i dalej należy skręcić w lewo.
Most jest wart uwagi ze względu na człowieka, któremu został poświęcony, oraz dlatego, że udało się przywrócić temu miejscu pierwotną nazwę. Po 1945 roku most został mylnie nazwany i przez dziesięciolecia uchodził za most Carla Friedricha Meyera. Nikt nie kojarzył tego miejsca ze słynnym architektem, budowniczym między innymi Wałów Chrobrego w Szczecinie. Dzięki współpracy Stowarzyszenia Nasze Wycieczki, Urzędu Miasta Szczecin, Muzeum Narodowego w Szczecinie i Nadleśnictwa Trzebież miejsce to zostało odnowione.
Po wizycie na Polanie Białej przez Bartoszewo i Tanowo powróciliśmy do Polic i wtedy właśnie już na dobre zaczęła psuć się pogoda.
(marekziem)