Na niedzielny poranek 27 września 2009 r. zaplanowaliśmy objechanie rowerami wyspy Polickie Łąki. Ruszyliśmy ulicą Goleniowską obok „Mijanki” i dojechaliśmy do latarni nawigacyjnej. Tu zza krzaków wyszło na nas stado byków i obserwując nas przez długi czas nie miały zamiaru odejść.
W końcu my ruszyliśmy dalej, ale po kilkudziesięciu metrach znowu natknęliśmy się na to samo stado. Tym razem jednak zaczęły nas gonić. Woleliśmy zejść im z drogi aby kontynuować wycieczkę. I tak wałami przeciwpowodziowymi jadąc przez ul. Dębową dojechaliśmy do przepompowni nieopodal ul. Goleniowskiej.


Po krótkim odpoczynku i posiłku ulicą Działkową obok poniemieckiego kanału technologicznego dotarliśmy tam gdzie spotyka się Łarpia z Odrą, przed siedzibę bosmanatu.



Stojąc na brzegu Odry dostrzegliśmy dwa klucze odlatujących żurawi, a potem przez ulicę Kamienną i „stara fabrykę” dojechaliśmy do ulicy Tanowskiej, by tym razem tu zakończyć naszą nieco krótszą wędrówkę.