XXVI Wycieczka Rowerem w Nieznane

23 maja 2010 r. jak zwykle spotkaliśmy się przy pomniku Jana Pawła II w Policach. W trakcie oczekiwania na resztę uczestników wycieczki podszedł do nas Jerzy Ochota, uczestnik pielgrzymki biegowej Wadowice-Police 2010, który opowiedział o trasie i wielu ciekawych sytuacjach na trasie tego ponad 1000 kilometrowego biegu. Po tym wyjątkowym spotkaniu już w dwunastoosobowej grupie wyruszyliśmy na trasę rajdu.

1.JPG

Najpierw zgłosiliśmy się na punkt startowy 18 Międzynarodowego Rajdu IVV - PTTK organizowanego przez Klub PTTK "Sami Swoi".

2.JPG
3.JPG

Po pobraniu znaczków i stempli okolicznościowych ruszyliśmy przez Siedlice w stronę Dębu Bogusława X. Tu na skrzyżowaniu szlaków turystycznych spotkaliśmy kilka grup wędrowców pieszych i na rowerach w tym ekipę prowadzoną przez Krystynę i Marka Ziemniewiczów.

4.JPG

Potem niebieskim szlakiem udaliśmy się na Wzgórze Pokoju by poznać historię i legendę związaną z głazem poświęconym Hermmannowi Lönsowi.

5.JPG

Ruszyliśmy dalej przez Głębokie do Polany Harcerskiej gdzie w ognisku upiekliśmy kiełbaski.

6.JPG
7.JPG
8.JPG
9.JPG

Następnie szlakiem Doliny Siedmiu Młynów dotarliśmy na szczyt Szczecińskiej Gubałówki.

10.JPG
11.JPG
12.JPG
13.JPG

Dalsza nasza trasa wiodła przez dzielnicę Szczecina - Warszawo. Na jednym z placu pomiędzy ulicą Szczecińską i Poznańską natrafiliśmy na pomnik słonia.Ta niezwykła ozdoba przedwojennego Warszewa powstała w 1934 roku. Zaprojektowana jako fontanna, stała po środku niewielkiego oczka wodnego. Woda tryskała z ustawionej wówczas na sztorc trąby słonia. Rzeźbę stworzył znany niemiecki artysta Kurt Schwerdtfeger (1897-1966). Po studiach osiedlił się w Szczecinie i tu od 1925 roku kierował klasą rzeźby w Szkole Rzemiosł Artystycznych. Słoń to nie jedyna rzeźba, autorstwa Kurta Schwerdtfegera, która zdobiła Szczecin. Najsłynniejszą były łabędzie, które ustawione zostały w obecnym Parku Kasprowicza. Niestety rzeźba nie przetrwała do naszych czasów. Po wojnie słoń kilkukrotnie był restaurowany. Najbardziej podatną na niszczenie okazała trąba, która przy okazji któregoś z remontów z pozycji pionowej przybrała obecną, zakręconą formę. Kiedy słoń przestał tryskać wodą - trudno ustalić. Jeszcze w latach 80-tych dzieci z okolicy wykorzystywały betonowy basen do letnich kąpieli. Później ktoś wypełnił staw piachem zmieniając go w piaskownicę. Wiosną 2004 r cały skwer poddano renowacji. Nie zapomniano o słoniu - pomazany farbą z utrąconą trąbą stał się wątpliwą ozdobą okolicy. Zniknął betonowy basen, postument otoczyła roślinność, na placu zagościł, porządek i plac zabaw dla dzieci. Szkoda tylko fontanny, która była niewątpliwą atrakcją tego miejsca. Restauratorzy, pewnie z braku dokładnej informacji, wykoślawili datę umieszczoną na rzeźbie zamieniając rok 1934 na 1903. Środkowe koło, które wzięli za cyfrę 0, to w rzeczywistości obręcz wieńca będącego zdobieniem daty. Ostatnia cyfra 4, zniknęła wcześniej bez śladu i stąd wzięło się całe nieporozumienie. Zrobiliśmy kilka fotek i ruszyliśmy w drogę powrotną do Polic.

14.JPG
15.JPG

Jadąc przez północne Warszawo, Przęsocin i Siedlice już po 30 minutach i 33 kilometrach byliśmy w grodzie nad Łarpią. W międzyczasie otrzymaliśmy informację telefoniczną, że w 18 Międzynarodowym Rajdzie IVV - PTTK w dniach 22/23.05.2010 r. wzięło udział ok. 150 uczestników.

16.JPG

Takie imprezy PKC "Sama Rama" organizuje w każdą niedzielę. Zbiórka rowerzystów ze sprawnym sprzętem zawsze pod pomnikiem Jana Pawła II o godz. 9oo. Do zobaczenia na trasie.


(wgaw)

O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Creative Commons Attribution-NonCommercial-NoDerivs 3.0 License