Po II Polickiej Nocy Muzeów trudno było niektórym uczestnikom niedzielnych eskapad rowerowych zjawić się 15 maja 2011 r. na miejscu zbiórki. Toteż po krótkim zaprezentowaniu programu wycieczki ruszyliśmy w stronę Bartoszowa.
Mijając Leśno Stare zrobiliśmy przerwę aby wykonać kilka plenerowych zdjęć. Jako tło tym razem zaprezentował się walec drogowy sprowadzony tu w celu ulepszenia nawierzchni drogi do tej śródleśnej osady.
Po kilkunastu minutach pedałowania byliśmy już w Bartoszewie. Tu oczekiwali na cyklistów PKC „Sama Rama” członkowie szczecińskich klubów rowerowych „Jantarowe Szlaki” i „88”. Oni też uczestniczyli kilka godzin wcześniej w Nocy Muzeów i chętnie prezentowali pozyskane tam okazjonalne pamiątki.
Krótki odpoczynek z wyjeżdżamy z Bartoszewa do Pilchowa nowobudowaną ścieżką rowerową.
Odcinek od Pilchowa na Górę Wielecką to bardzo stromy i trudny odcinek leśnej drogi. Nad brzegiem jeziora Gorlickiego uczestnicy wycieczki zapoznani zostali z faktami dotyczącymi ostatniej fazy II wojny św. w tym rejonie Puszczy Wkrzańskiej. Dłuższy odpoczynek przewidziano na terenie Parku Krajobrazowego „Wodozbiór”. Dalej jadąc przez północną dzielnicą Szczecina Warszewo dojeżdżamy do miejscowości Przęsocin do Rancho Ponderosa. Rancho to miejsce, w którym oprócz 50 gatunków różnych zwierząt egzotycznych znajduje się wiele i innych atrakcji, jak choćby miasteczko w stylu „Dzikiego Zachodu”, stadnina koni, zarybione stawy czy wioska indiańska.
Po zaparkowaniu rowerów oglądanie zasobów rozpoczynamy od ptaszarni. Podziw i uznanie chyba wszystkich budził wspaniały okaz pawia, ale były też i trzy odmiany strusia, kilka gatunków kóz i owiec, wielbłądy, jak, zebry, lamy czy kangury.
Oglądanie zasobów zwierzyńca przerwał rzęsisty deszcz więc zaplanowane w tym dniu wspólne pieczenie kiełbasek przełożono na inny termin. W drodze do Polic zatrzymaliśmy się jeszcze na przesącińskiej stacji benzynowej by na tle zacumowanego tu odrzutowca wykonać parę fotek.
Po kilku minutach mknąc w dół przez Mścięcino znaleźliśmy się w Policach. PKC „Sama Rama” serdecznie dziękuje Stanisławowi Wielowskiemu, właścicielowi „Rancho Ponderosa” za umożliwienie zobaczenia wielu ciekawostek świata zwierzęcego jak również ciekawego miejsca dostarczającego rozrywki dzieciom i dorosłym.
(wgaw)